piątek, 28 kwietnia 2017

Wędrówki



Wędrówki, szczególnie piesze, po bezkresnych połaciach lasu oraz wysokogórskich stokach zawsze sprawiają że wyciszamy się, zagłębiamy się wewnątrz siebie. Jednak nie zawsze taka wędrówka .przynosi upragnione ukojenie. Czasami jesteśmy przytłoczeni natłokiem spraw, które niczym deszcz z nieba nie przestają na nas padać. Wtedy pomimo czasu odpoczynku i sprzyjającym warunkom, nie osiągniemy upragnionego spokoju ducha i myśli. Będziemy podatni i zdani na oddziaływanie naszych wewnętrznych demonów.

Kiedyś czytałem gdzieś że ludzie mają tendencję do uciekania od swoich problemów, demonów. Potrafią zaszyć się w dzikiej puszczy lub też udać się w inne dalekie podróże, aby tylko zmienić klimat, środowisko. Wymowa tego artykułu, czy też notki, była taka, że gdziekolwiek uda się człowiek, jego demony zawsze będą z nim, bez względu na pokonaną odległość i miejsce osamotnienia.

Człowiek tak więc wychodzi na to że musi sam stawić czoła swoim demonom, a okoliczności mogą jedynie mu pomóc, ale nigdy nie mogą zrobić niczego w zastępstwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zBLOGowani.pl